Czas na pracę nad swoją sylwetką

Mimo że dopiero co skończyły się Święta Bożego Narodzenia i za oknem śniegi, trzeba już pomyśleć nad wakacyjną sylwetką. Do urlopów jeszcze pół roku, a więc akurat tyle, żeby uczęszczać na aerobic albo siłownię i ulepszyć jadłospis. Kilka tygodni przed latem sale są przepełnione tzw. „sezonowcami”, którzy usiłują odmienić ciało w niewielkim czasie.To pomyłka, bo poprawianie sylwetki potrzebuje wielu miesięcy mocnej pracy oraz mnóstwa wyrzeczeń.